Cztery filary budownictwa mieszkaniowego
W Złotoryi brakuje mieszkań. Ponad dwieście podań o mieszkanie komunalne czeka w kolejce na rozpatrzenie, a potrzeby są znacznie większe, przecież wiele osób myśli o innym domu niż z zasobów miejskich.
Niespełna miesiąc temu rozpoczęła się budowa kamienicy w systemie TBS. Czyli inwestycji prowadzonej przez Towarzystwo Budownictwa Społecznego z Kamiennej Góry, w którym nasze Miasto ma udziały. Powstanie 27 mieszkań o bardzo dobrym standardzie, a cena wynajmu wyniesie 10,50 zł za m2. To jest przeszło dwukrotnie więcej niż czynsz w mieszkaniu komunalnym.
Od budowy mieszkań komunalnych miasto nie ucieknie. Na ukończeniu wydają się wreszcie być negocjacje w sprawie zakupu nieruchomości przy ul. Tuwima. Jest więc szansa, że na początek powstanie tam kilkanaście lokali. A jeżeli nie tam, to przygotowywany jest projekt budynku przy ul. Bolesława Krzywoustego.
Budownictwo w Złotoryi powinno jednak opierać się na czterech filarach, aby zaspokoić całe spektrum zapotrzebowania na mieszkania. Dwa następne filary to budownictwo deweloperskie oraz indywidualne budownictwo jednorodzinne.
Dopiero rok temu namówiliśmy dużego dewelopera do zakupu działki budowlanej. Przedtem nikt z branży nie chciał inwestować w Złotoryi, ponieważ nie widział potencjału. Budowa potężnej fabryki na strefie oraz medialna popularność naszego Miasta, jako przyciągającego inwestorów – miasta, gdzie powstają nowe miejsca pracy, miasta, przed którym rysują się perspektywy – sprawiły, że przyszedł deweloper i postanowił wybudować osiedle mieszkaniowe. Miasto zbroi działki, deweloper zaś pracuje nad projektem.
Przy tej okazji uzbrojenie jest podciągane pod tereny przy ul. Jerzmanickiej przeznaczone pod zabudowę jednorodzinną. Dzięki temu już wkrótce będziemy mogli zaoferować większą liczbę działek budowlanych, miejmy nadzieję – w niższych cenach, niż obowiązujące obecnie na złotoryjskim rynku.
Ostatnio padło pytanie, dlaczego Złotoryja nie weszła do programu Mieszkanie+. Odpowiedź jest bardzo prosta – mieszkania w tym systemie są dla nas zbyt drogie. Bez dopłat z miejskiej kasy będą też drogie dla potencjalnych najemców.
Cztery filary, na których chcemy oprzeć budownictwo mieszkaniowe w Złotoryi przyspieszą podaż mieszkań na złotoryjskim rynku.
Niektórzy może zadadzą sobie pytanie, czy budowa mieszkań ma sens w kontekście danych dotyczących wyludniania się Złotoryi? Oczywiście ma sens – bo może być czynnikiem, który tej depopulacji zapobiegnie.
Average Rating