Przeczytasz w:2 min., 41 s.

Pan Prezydent Andrzej Duda wiele ciepłych słów powiedział o Złotoryi, o mieszkańcach naszego Miasta.

Fragment przemówienia:

[…]Chciałem podziękować za wspaniałą działalność, jaka tutaj jest prowadzona z obywatelami. Za to, że jest tu 20 klubów sportowych, że jest oferta dla młodzieży i dla seniorów, że się nad tym pracuje, że coś, co nazywamy elementem Polski obywatelskiej tutaj jest w szczególny sposób pielęgnowane. Że jest Rada Pożytku Publicznego, że jest Rada Seniorów, że rozmawia się z poszczególnymi pokoleniami, które w mieście żyją, które to miasto tworzą. Że jest teatr, w którym realizują się seniorzy, że jest Uniwersytet Trzeciego Wieku, że jest tak wiele inicjatyw, w których staracie się Państwo każdego dostrzec i dla każdego mieszkańca stworzyć szansę jego samorealizacji, a także dla Waszej wspólnoty. Dziękuję za to. Dziękuję, bo wielka jest w tym zasługa organizatorów lokalnego życia społecznego, ale także lokalnych polityków. Wielka jest w tym zasługa pana Burmistrza, ale też wielka jest zasługa także i radnych, także i posłów.

Proszę Państwa! Kiedy tutaj jechałem do Państwa, rozmawiałem między innymi z moją koleżanką z sejmowej ławy sprzed lat, z panią Wiceminister Edukacji Narodowej i poseł Marzeną Machałek i pytałem ją, jak patrzy na Złotoryję? W Złotoryi jest jedna rzecz teraz niezwykle pozytywna, to, że jest taki efekt synergii, że Burmistrz wprawdzie nie jest z mojego ugrupowania i może nie ma takich samych poglądów, ale w jednym całkowicie się zgadzamy, i w jednym współpracujemy, współpracujemy dla dobra Złotoryi. Jak się dowiedziałam, że jest problem w tutejszej podstrefie Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, to poszłam i zadziałałam. A on to wykorzystał. Wykorzystał dla dobra miasta. Wykorzystał dla dobra tej ziemi. I to jest właśnie to, o co chodzi proszę Państwa.

Ja nie pytam skąd pochodzisz i nie pytam, z jakiego obozu politycznego jesteś. Jeżeli chcesz dobrze dla miasta, to działajmy razem. I za to bardzo serdecznie dziękuję.

Bo wiecie Państwo, druga strona medalu jest taka, że jeżeli tak właśnie prowadzona jest polityka, jeżeli posłowie mogą się zrealizować, bo współpracują z nimi samorządowcy, chociaż nie są z tego samego obozu politycznego, to to jest wielka satysfakcja, że można coś zrobić i że coś z tej pracy politycznej, czy to pracy burmistrza, czy radnych, czy posła, czy Prezydenta Rzeczypospolitej – po prostu zwyczajnie zostaje i buduje pomyślność tej Polski lokalnej, Złotoryi, powiatu, ale Polski także, jako całości. Bo Złotoryja, i powiat, i województwo dolnośląskie, i region są wielką częścią Rzeczypospolitej. Niezwykle ważną. I w ten sposób buduje się pomyślność i całej Polski.

Szanowni Państwo, ja nie ukrywam, że mnie się ogromnie podoba, że jest tak wiele robione dla przedsiębiorczości, dla przedsiębiorców tutaj w Złotoryi, że właśnie jest walka o tę podstrefę Specjalnej Strefy Ekonomicznej, o to, żeby ją rozszerzać, o to, żeby tworzyć w niej nowe możliwości, o to, żeby przyciągać do niej przedsiębiorców Że jest nagroda dla tutejszych biznesmenów – Aureliusz, którą pan Burmistrz wręcza tym, którzy się wybijają, którzy są kreatywni, tym którzy chcą coś robić.[…]

[…] Dla mnie największą satysfakcją na koniec tej mojej prezydenckiej służby będzie, jeżeli będę mógł od moich rodaków, zwykłej polskiej rodziny usłyszeć: proszę pana, żyje nam się lepiej, niż w 2015 r., kiedy pan został prezydentem. Jeżeli to będę mógł usłyszeć, to ja już większej satysfakcji nie potrzebuję.[…]

Całe wystąpienie w materiale wideo.