Prawdziwa cnota…
Prawdziwa cnota objawia się w działaniu, nawet wtedy gdy nikt nie patrzy.
To mógł powiedzieć Arystoteles, ale równie dobrze Platon czy Abraham Lincoln.
Ideał moralny
Ta sentencja wyraża pewien ideał moralny, według którego powinniśmy postępować dobrze nie ze względu na zewnętrzne bodźce, takie jak nagroda, kara, uznanie czy nacisk, lecz z wewnętrznego przekonania i szacunku dla innych, ale i dla samego siebie. To oznaka silnego charakteru, samodzielności i odpowiedzialności moralnej. Taka postawa budzi zaufanie i szacunek wśród innych, świadczy bowiem o wierności zasadom, których nie zmienia się w zależności od sytuacji.
Być naiwnym, czy koniunkturalnym?
Oczywiście nie wszyscy są zdolni do takiej postawy. Niektórzy uważają ją wręcz za naiwną lub nieautentyczną. Wielu działa na pokaz, gdy ktoś na nich patrzy, albo gdy mają z tego korzyść. Są podatni na wpływy zewnętrzne, takie jak opinia publiczna, autorytety, moda czy konwenanse. Ich postawa moralna jest słaba, zmienna lub obłudna. Nie można im ufać, ponieważ mogą zmienić swoje zachowanie lub polityczne sympatie w zależności od tego, co im się opłaca.
Wartości, a pragmatyzm
W świecie polityki obie te postawy są obecne i często ze sobą konkurują. Polityka jest sferą, w której nie tylko liczą się wartości i zasady, ale również interesy, strategie, kompromisy i pragmatyzm. Politycy muszą bowiem dbać o dobro wspólne, a także o swoją pozycję, poparcie i władzę. Dlatego często podejmują trudne decyzje, które nie zawsze są zgodne z ich osobistymi przekonaniami lub z oczekiwaniami społecznymi. Muszą także liczyć się z tym, że są pod stałą obserwacją mediów, opinii publicznej i swoich przeciwników, którzy wykorzystają każdy ich błąd, słabość lub sprzeczność.
Zdjęcie maski
Pokazanie prawdziwej twarzy może z jednej strony spełnić oczekiwanie społeczne, ludzie lubią bowiem zaglądać przez zamknięte drzwi, co dzieje się u osób na świeczniku. Z drugiej strony jest to bardzo ryzykowne. Politycy, którzy są autentyczni, pozostają wierni swoim zasadom i działają zgodnie z sumieniem, zyskują szacunek i zaufanie społeczeństwa, a także wyróżniają się na tle innych, tych skorumpowanych, niekompetentnych lub kierujących się koniunkturą.
Politycy, którzy są zbyt sztywni, nieelastyczni lub idealistyczni, mogą stracić poparcie, wpływy lub władzę, jeśli nie będą potrafili dostosować się do zmieniających się warunków, nastrojów lub interesów. Również tacy, którzy są zbyt szczerzy, otwarci lub bezkompromisowi, mogą narazić się na ataki, krytykę lub oszczerstwa ze strony swoich przeciwników, którzy będą chcieli ich zdyskredytować lub wyeliminować.
Dlaczego czynimy dobro?
Jednak zasadnicze pytanie, które powinniśmy sobie zadać: czy bylibyśmy tacy dobrzy, ofiarni, pomagający, gdyby nikt na to nie patrzył, nikt nie filmował, nie robił zdjęć, nie pisał, nikt nie doceniał?
Czy jesteśmy dobrzy, bo chcemy, czy też musimy, żeby osiągnąć wyznaczone cele?
Average Rating