Plotka to radio szatana

Przeczytasz w:2 min., 34 s.

Słowa te wypowiedział Sacha Guitry – aktor i reżyser – zapewne dlatego, że w świecie X Muzy nader często padał ofiarą wymyślonych historii.

W związku z wyborami samorządowymi również rozpuszczane są różnego rodzaju plotki, które w zamyśle “puszczalskich” mają zdyskredytować kandydatów bezpośrednio, lub pośrednio.

Jedna pani doktor np. mówi: słyszałam, że po wyborach Pawłowski zlikwiduje szpital, zamieni go na jeden wielki oddział paliatywny, a prezesem szpitala zostanie Żurawski. Z plotkami jest tak, że przy którymś z kolei przekazie wiadomość będzie brzmiała: Pawłowski zburzy szpital, Żurawski kupi tam działkę, a Macuga wybuduje spalarnię opon. Słowo daję. Tak mówią na mieście.

Ale może po kolei. Oto kilka plotek, które do mnie dotarły, a mnie dotyczą osobiście.

Plotka nr 1

Pawłowski bał się, że przegra w wyborach, dlatego wystawił Kuliga. Jak ten zostanie burmistrzem, to Pawłowski będzie jego zastępcą i będzie kierował z tylnego siedzenia miastem.

Nie wiem, gdzie tu sens, gdzie logika. Niektórym trudno uwierzyć, że ktoś może sobie coś zaplanować i konsekwentnie to realizować, bez żadnych podtekstów i machiawelizmów. Że nie interesuje go mityczna władza, ani deszcz pieniędzy spadający z nieba.

Zaplanowałem, wykonałem, idę do następnej roboty – tak po prostu.

Plotka nr 2

Kulig to prosta kontynuacja Pawłowskiego, więc nic się nie zmieni.

Otóż nie. Paweł Kulig to zupełnie niezależny byt. Wprawdzie dużą część swojej kariery zawodowej przepracował pod moim bezpośrednim kierownictwem, ale to wcale nie oznacza, że stał się mną, albo, że chce mnie naśladować. Jego program jest jego programem autorskim. Oczywiście w wielu wymiarach zakłada kontynuację, ale w wielu innych obszarach jest czymś zupełnie nowym. Bardzo dobrze nam się współpracuje, ale jesteśmy przedstawicielami dwóch zupełnie różnych pokoleń. I to jest właśnie jego przewaga, którą jestem przekonany – zdyskontuje z korzyścią dla naszego Miasta.

Jestem przekonany, że pójdzie własną drogą, a ja będę mógł mu tylko kibicować, żeby zrealizował to, co zamierza.

Plotka nr 3

Jak Kulig zostanie burmistrzem, to Pawłowski zostanie prezesem RPK.

Powiem to raz i wyraźnie: nie chcę i nie będę prezesem RPK, ani żadnej innej spółki komunalnej.

Plotka nr 4

Jak Pawłowski zostanie starostą, to Żurawski zostanie prezesem Szpitala, a Macuga kierownikiem Przychodni.

Żebym został starostą potrzebny byłby nader korzystny układ sił w Radzie Powiatu, a na to się raczej nie zanosi. Natomiast zasadnicze pytanie brzmi: czy w ogóle Pawłowski chciałby zostać starostą?

Coś, co dla niektórych jest szczytem marzeń, o którego zdobycie będą walczyć do ostatnich sił i na wszelkie możliwe sposoby, dla kogoś innego jest jedynie jedną z możliwych i wcale niepriorytetowych opcji do ewentualnego rozważenia. Proszę zauważyć, ile w tym jednym zdaniu jest wyrażonych wątpliwości.

Scenariusz numer jeden, do którego realizacji się przygotowuję to powrót do własnej działalności gospodarczej.

Plotka nr 5

Pawłowski nie kandyduje, bo żona mu nie pozwoliła.

Od początku, od 2014 roku obiecałem mojej Żonie, że będą to tylko dwie kadencje. A obietnic, zwłaszcza danych swojej Żonie – należy dotrzymywać.

Więc interpretujcie sobie, jak chcecie. Może być, że nie pozwoliła – jeżeli komuś to tylko poprawi humor.

Podsumowanie

Mówi się, że plotka wyleci wróblem, a powróci wołem. Na pewno jest w tym dużo prawdy. Jednak nie to jest ważne, że ktoś puszcza wodze fantazji, lecz jaki cel mu przyświeca.

Happy
Happy
0 %
Sad
Sad
0 %
Excited
Excited
0 %
Sleepy
Sleepy
0 %
Angry
Angry
0 %
Surprise
Surprise
0 %

Average Rating

5 Star
0%
4 Star
0%
3 Star
0%
2 Star
0%
1 Star
0%

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni post Kłamczuszki
Następny post Aleje gwiazd