Subwencja oświatowa AD 2020
W tym tygodniu otrzymaliśmy oficjalną metryczkę subwencji oświatowej.
W tegorocznym budżecie założyliśmy, że subwencja opiewać będzie na
kwotę 8 155 491 zł. Otrzymamy zaś 8 059 682 zł, czyli 95 809 zł. mniej.
Z naszej analizy wynika, że przede wszystkim został obniżony podstawowy
wskaźnik z 5 985,52 zł do 5 917,89 zł, to jest o 67,63 zł na ucznia.
Co przy 1159 uczniach daje nam 78 383,17 zł mniej. Od razu na myśl
przychodzi kwota, za jaką mogliśmy kupić, w ramach rządowego
programu sprzęt komputerowy dla wykluczonych cyfrowo uczniów – 70 tys.
zł. Wychodzi na to, że w sumie, w pewnym uproszczeniu – sfinansowaliśmy go z własnych pieniędzy.
Żeby lepiej zobrazować kwestię, jak przedstawia się bilans wydatków
na oświatę, w poniższej tabelce przedstawione są pozycje wydatków
budżetowych i odpowiadajace im przychody własne i wynikające z
subwencji, jak również kwoty, które nasze Miasto musi do każdej z
nich dopłacić.
Kiedyś pojawił się postulat, aby państwo wzięło na siebie przynajmniej wynagrodzenia nauczycieli. Żeby zobrazować, o czym mówimy, poniżej kwoty wynagrodzeń, obejmujące wprawdzie również pracowników administracji i obsługi, ale może to dać pojęcie, o czym mówimy.
Niepokojące jest również w tej okrojonej subwencji przewidziano 6% podwyżkę dla nauczycieli od września bieżącego roku. Podwyżka oczywiście się należy, ale znowu jest przerzucona na barki samorządu.
Dużo się ostatnio mówi o pomocy ze strony naszego Państwa dla przedsiębiorstw, dla ludzi, którzy tracą pracę. Można odnieść wrażenie, że zapomina się o samorządach, które również znalazły się w ciężkim położeniu.
Average Rating