Cyklostrada Dolnośląska
Przeczytasz w:5 min., 51 s.
Cyklostrada Dolnośląska to szkielet głównych tras rowerowych województwa dolnośląskiego. Ta licząca około 2000 km sieć dróg przebiegających przez większość gmin naszego regionu będzie służyć turystyce rowerowej. i zepnie ze sobą najbardziej atrakcyjne obszary Dolnego Śląska.
Jednym z kluczowych węzłów turystyki rowerowej będzie najstarsze miasto w Polsce, Stolica Polskiego Złota, Kolebka Polskiej Miedzi, Stolica Krainy Wygasłych Wulkanów – Złotoryja. Dzięki swojemu położeniu, atrakcyjnemu ukształtowaniu terenu oraz budowie infrastruktury rowerowej mamy możliwość stać się również Mekką rowerzystów.
Nie brakuje jednak sceptyków. Tych, którzy kwestionują budowę dróg rowerowych na terenie poszczególnych miejscowości, jak i tych, którzy woleliby, aby zamiast Cyklostrady Dolnośląskiej, Marszałek Województwa zainwestował pieniądze unijne w inne przedsięwzięcia na Dolnym Śląsku. A mówimy o setkach milionów złotych.
Polacy na rowerach
Według danych CBOSu z 2012 r. 57% Polaków jeździło na rowerze systematycznie bądź od czasu do czasu. 30% nie czyniło tego w ogóle. W 2023 r. przeprowadzono nieco inne badania, z których wynikało, że 69% naszych rodaków posiada rower. Dla porównania w Holandii jest to 72%.
Z kolei, według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2021 roku aż 60% Polaków jeździło na rowerze. Wyniki te pokazują, że rower jest jednym z najpopularniejszych sposobów spędzania wolnego czasu wśród Polaków. W porównaniu do wyników badania z 2016 roku, liczba rowerów na gospodarstwo domowe wzrosła, a w 2021 roku przynajmniej jeden rower odnotowano 79% gospodarstw domowych.
Dolny Śląsk rowerami jeździ
Badania dotyczące turystyki rowerowej oraz ruchu rowerowego na Dolnym Śląsku w 2023 r. przeprowadziła Dolnośląska Organizacja Turystyczna. Obszerny raport oraz prezentacja dostępne są na stronie DOT: https://dot.org.pl/do-pobrania/
75% spotykanych na trasach rowerzystów to turyści.
89,9 % przebadanych turystów rowerowych zgodziło się ze stwierdzeniem, że Dolny Śląsk to atrakcyjne miejsce do uprawiania turystyki rowerowej. Ale, żeby nie było tak różowo, to 80% z nich było mieszkańcami Dolnego Śląska, czyli prawdopodobnie też lokalnymi patriotami, pozostali to 4,3% – Wielkopolanie, 3,1% – Mazowszanie, 2,4% – Lubuszanie, 2,2% – Opolanie.
Najczęściej turyści rowerowi jeżdżą na wycieczki po województwie dolnośląskim częściej niż raz na miesiąc. Robiąc średnio 24 wycieczek rowerowych w ciągu minionych 12 miesięcy, przy czym ponad połowa badanych była na mniej niż 15 wycieczkach.
Najbardziej popularnymi rowerami wśród turystów rowerowych są rowery górskie/MTB – 61,8%, rowery trekkingowe – 28,9 %, szosowe – 18,3 % i gravel – 15,8 %.
Co lubią rowerzyści?
Ponad połowa badanych turystów rowerowych wybierała trasy do 30 do 70 km. 42,1 % badanych turystów rowerowych preferuje drogi asfaltowe lub z inną równą nawierzchnią. 34,7 % wybiera nawierzchnię szutrową lub inne drogi leśne, a 23,2 % trudne i wymagające leśne ścieżki np. singletracki i trasy MTB.
Najbardziej preferowanym typem tras pod kątem specyfikacji terenowej są trasy prowadzące po zróżnicowanym terenie z pagórkami i małymi wzniesieniami. 26,8 % badanych wybiera trasy górskie, a 26,4 % trasy płaskie.
Najbardziej popularnymi rowerami wśród turystów rowerowych są rowery górskie/MTB – 61,8%, rowery trekkingowe – 28,9 %, szosowe – 18,3 % i gravel – 15,8 %.
Wielka wyprawa na rower
Wyprawa na rower często wiąże się z koniecznością dojazdu do punktu początkowego. Najczęściej odbywa się to samochodem z własnym rowerem – 69,8 %. Rzadziej pociągiem z własnym rowerem – 43,5 %. Jedynie 9,5 % decyduje się na wypożyczenie roweru w wypożyczalni na miejscu.
54 % turystów rowerowych dojechało na miejsce startu wycieczki samochodem. 38 % stanowili turyści lokalni, którzy wyjechali rowerem z domu. Największy udział mieszkańców na wycieczkach rowerowych zaobserwowano we Wrocławiu (84,2 %), w Łomnicy w Dolinie Bobru (64,5 %).
Dokąd na wycieczkę?
Najczęściej odwiedzanym regionem podczas wycieczek rowerowych była Dolina Odry – 27,6 %, następnie Dolina Baryczy i Wzgórza Trzebnickie – 15,8 %, Ziemia Kłodzka – 15,3 %, Karkonosze i Góry Izerskie – 14,4 % oraz Góry Sowie i Wzgórza Strzelińskie – 10,4 %. Biorąc jednak pod uwagę wyłącznie turystów pochodzących z innych województw są to: Ziemia Kłodzka – 32,8 %, Karkonosze i Góry Izerskie – 21,3 % oraz Dolina Baryczy i Wzgórza Trzebnickie – 16,9 %.
Najlepiej oceniane były wycieczki rowerowe na Ziemi Kłodzkiej, które uzyskały średnią ocenę 5,1, a także w Dolinie Baryczy i Stawach Trzebnickich – 5,0, jak również Karkonosze i Góry Izerskie 5,0. Słabiej, ale wciąż na poziomie dobrym plus oceniono: Góry Sowie i Wzgórza Strzelińskie – 4,7 oraz Pogórze Kaczawskie – 4,5. A na poziomie dobrym: Ziemię Wałbrzyską – 4,4, Bory Dolnośląskie – 4,3 oraz Dolinę Odry (okolice Wrocławia, Legnicy, Głogowa) – 4,2.
Zalety i wady dolnośląskich podróży rowerowych
Województwo dolnośląskie posiada zróżnicowaną rzeźbę terenu, a co za tym idzie zróżnicowane trasy rowerowe. Do dyspozycji mamy zarówno trasy płaskie w terenach zielonych, trasy szosowe, trasy górskie oraz trasy typu singletrack. Ta różnorodność sprzyja różnym typom rowerzystów korzystających z oferty turystycznej regionu, a co za tym idzie także wpływa na sposób uprawiania turystyki rowerowej, co przekłada się wprost na potrzeby i oczekiwania, co do infrastruktury rowerowej i usług towarzyszących.
Z trudności z jakimi borykają się rowerzyści podczas wycieczek rowerowych, wskazywali na zachowanie kierowców samochodów, brak bezpiecznych połączeń tras w górach (połączona sieć szlaków), brak długodystansowych szlaków z bezpieczną nawierzchnią, źle utrzymane ścieżki, brak usług towarzyszących infrastrukturze rowerowej, bezpieczeństwo (brak miejsc przechowania rowerów, czy sakw podczas wycieczek wielodniowych).
Respondenci badania zgodnie przyznali, że koncepcja długodystansowych tras rowerowych to dobry pomysł, pamiętać jednak trzeba, aby połączyć trasy górskie bez konieczności przemieszczania się między nimi samochodem. Wiele osób zamierza z nich korzystać podczas jednodniowych wycieczek, dlatego preferowane byłyby pętle o długości 30-70 km.
Cyklostrada Dolnośląska
55,6 % badanych turystów rowerowych słyszało o Cyklostradzie Rowerowej, przedsięwzięciu mającym na celu budowę długodystansowego szlaku rowerowego w województwie dolnośląskim.
93,2 % badanych turystów rowerowych zgadza się ze stwierdzeniem, że budowa tras długodystansowych przyczyni się do rozwoju turystyki w województwie dolnośląskim.
Sieć dróg rowerowych w Złotoryi i w okolicy
W 2020 roku powstały pierwsze ścieżki pieszo-rowerowe i drogi rowerowe na trenie Złotoryi. W sumie około 9 km. Jednym się podobały, inni je krytykowali. Biorąc jednak pod uwagę, ile osób korzysta z rowerów i że ta liczba wciąż systematycznie rośnie, przeciwników ubywa i ich głos jest coraz słabszy.
Dzisiaj naszym celem jest uzupełnienie ścieżek pieszo-rowerowych o ciąg wzdłuż ulicy Legnickiej, aż do wsi Kopacz, poprowadzeni ścieżek rowerowych do Stawu Osadowego, budowa ścieżki pieszo-rowerowej wzdłuż ulicy Grunwaldzkiej, połączenie ul. Grunwaldzkiej z ul. Zagrodzieńską, gdzie będzie początek drogi rowerowej do Raciborowic. Na pierwszy jej etap przez Wojcieszyn, do końca Nowej Wsi Grodziskiej Gmina Złotoryja i Gmina Pielgrzymka pozyskały już 12.712.608,29 zł dzięki projektowi, który wspólnie opracowaliśmy (Miasto Złotoryja oraz Gminy Pielgrzymka i Złotoryja). Z tego samego rozdania nasze Miasto otrzymało 1.812.563,09 zl na budowę łącznika ulic Grunwaldzkiej i Zagrodzieńskiej.
W kolejnym etapie będziemy chcieli wybudować trakt rowerowy do Jerzmanic-Zdroju i zadbać o połączenie z Leszczyną oraz Krotoszycami.
Happy
100 %
Sad
0 %
Excited
0 %
Sleepy
0 %
Angry
0 %
Surprise
0 %
Average Rating