Zagadka wcale polityczna
W dużej i małej polityce targają nami różne namiętności, które sprawiają, że wczorajsi przyjaciele stają się zagorzałymi wrogami, a wrogowie sprzymierzeńcami. Bywa też, że wrogowie pozostają wrogami, lecz razem walczą o realizację wspólnego celu. Tak było, jest i będzie.
A teraz zagadka: kto i o kim oraz kiedy i do kogo napisał poniższe słowa?
“[…] List Twój z 5. b.m. częściowo potwierdził moje pojęcia o sytuacji w kraju, częściowo obudził we mnie nowe troski.
Od dłuższego już czasu doszedłem do przekonania, że […] śni o dyktaturze wojskowej, o roli Napoleona wypływającego na fali rewolucji.
Ten człowiek ma różne wielce niebezpieczne strony:
1. nie rozumie Polski, nie zdaje sobie sprawy z tego, co w niej jest potrzebne i co możliwe;
2. nie jest człowiekiem dzisiejszym, […].;
3. nie jest jednolity: to kombinacja starego romantyka polskiego z bolszewikiem moskiewskim, dająca się genetycznie wyjaśnić;
4. nie jest sobą, ale przedrzeźnia wielkie wzory historyczne, co zawsze prowadzi do czynów poronionych;
5. otrzymawszy posadę boga od jołopów, którzy go otaczają, usiłuje być większym, niż go Pan Bóg stworzył, robi pozory siły wielkiej, poza którymi ukrywa się słabość itd. Robi czasem na mnie wrażenie wołu, któremu wydaje się, że jest bykiem, i wdrapuje się na krowę…
Taki człowiek, podniecany przez swoich […], łakomych na władzę, łatwo gotów pokusić się o zamach na sejm.
Zamach taki, moim zdaniem, skazany jest na fiasco w tym znaczeniu, że Polską rządzić bez poparcia narodu nikt nie jest w stanie.
Nam wszakże musi chodzić nie o to, żeby podobny zamach spotkał się z niepowodzeniem, ale o to, żeby zamachu nie było.”
Kto pierwszy odpowie, może liczyć na nagrodę.
Roman Dmowski
Roman Dmowski o Józefie Piłsudskim, 14 marca 1919 r. do Stanisława Grabskiego.
Trochę późno, ale mogę przyznać jakąś nagrodę pocieszenia.
Proszę powiedzieć dlaczego “trochę późno”? Czy był wyznaczony czas na odpowiedź? Nie widzę w komentarzach nikogo, kto by udzielił poprawnej odpowiedzi. Przypomnę pytanie: ” …kto i o kim oraz kiedy i do kogo napisał poniższe słowa? I… dziękuję za “jakąś nagrodę”.
Odpowiedź już padła na Facebooku. Ale tak, jak powiedziałem, jakaś nagroda się znajdzie. Proszę tylko określić, jak ją dostarczyć.